Cześć jak czapka

Blogosfera w Polsce kształtuje się w raczej średnim tempie. Nie ma szybkich skoków popularności blogów, ani upadków wielkich blogerów, którzy nagromadzili tysiące czytelników. Nasz kraj jest względnie młodym celebrytą internetowym, w którym egzystują ludzie niepewni siebie i nie wiecznie przekonani co do własnego spojrzenia. A Internet to tymczasem miejsce niezwykle skrajne. Nadchodzą w tym miejscu mocne jednostki i są to na ogół administratorzy stron, właściciele e-biznesów, lub blogów, jednakże przybywają także osoby słabe… większa część krytykujących komentujących to perfekcyjny przykład słabych jednostek.

Jedni i drudzy mają własny niesłychanie wielki udział w zaawansowanie blogosfery. Słabe jednostki bardzo skutecznie mogą nabijać pieniądze, a silne niezmiernie bez trudu zdołają te pieniądze kumulować. Dobry blog może być przykładem takiego stanu rzeczy. Gdzie jedna silna osoba zarabia na tym, że zgromadziła wkoło swoich tekstów rzeszę słabych ludzi. Czy tak nie jest rzeczywiście? Faktycznie używam dość ostrych słów, jednakże taka wydaje mi się prawda.

Faktem jest, że pośród czytelników blogów są silni ludzie i to dla nich tworzone są frapujące teksty tematyczne (np internet), lecz oni nie są tuzinkowymi czytelnikami. Czytują blogi w wolnym czasie, a normalnie pracują w sieci, mają interes, lub swoje witryny. Należałoby na to zwracać atencję. Blogosfera rozwija się również dzięki nakładom na reklamę. Nawet pospolity katalog, jaki jest moderowany może się do tego przyczynić.